Słowo i Życie - strona główna

 KOLEKTA 75-LECIA po dwóch latach

Na Konferencji 75-lecia naszego Kościoła, w roku 1996, oficjalnie zapoczątkowaliśmy program misyjny, który nazwaliśmy  Kolektą 75-lecia, by zaakcentować naszą wdzięczność Bogu za Jego błogosławieństwa w minionym okresie. Postanowiliśmy połączyć nasze wysiłki we wspólnym celu - ewangelizacji wielkich miast. Dlaczego akurat wielkie miasta? Ewangelię należy głosić ludziom tam, gdzie oni są. To właśnie wielkie miasta przyciągają ludzi, dając większe możliwości nauki i pracy. Zdesperowani ludzie, goniący za urządzeniem się w życiu, potrzebują - jak zresztą wszyscy - Boga, by ich życie nabrało sensu. W dużych miastach tych ludzi jest najwięcej. Jeśli duże miasta mają największe szanse rozwoju to i Kościół właśnie tam ma największe możliwości wzrostu. Kontakty nawróconych tam ludzi z ich rodzinnymi miejscowościami stanowić będą kolejną szansę ewangelizacji. 
 

Na czym polega Kolekta 75-lecia?  

Będąc świadomi potrzeby dotarcia z Ewangelią do dużych miast, chcemy modlić się o ludzi - robotników, których Bóg wyśle na swoje żniwo, a poprzez nas - nasze moralne i materialne wsparcie  - pozwoli im zamieszkać w tych miastach, by mogli tam żyć i głosić Ewangelię. To wielkie zadanie, wymagające wielkich nakładów, i zwykle przekracza możliwości pojedynczych zborów. Postanowiliśmy więc utworzyć wspólny fundusz, na którym gromadzimy pieniądze na ten cel. Fundusz jest zasilany przez poszczególne zbory i wpłaty indywidualne. Jest księgowo wydzielonym funduszem na koncie Sekretariatu Kościoła. Zarządza nim pięcioosobowa Kapituła (aktualnie: Bronisław Hury - przewodniczący, Paweł Wróbel - skarbnik, Władysław Dwulat, Piotr Karel, Henryk Rother-Sacewicz). 
 

Jakie są dotychczasowe rezultaty?  

Na Konferencji 75-lecia po raz pierwszy zostaliśmy wezwani do zadeklarowania wpłat na ten cel. Złożone zobowiązania, rozumiane jako dodatkowa - poza dziesięciną składaną w zborze - ofiara z tego, czym nas Bóg obdarzy przez kolejny rok, wyniosły wówczas około 13.000 zł (wówczas równowartość prawie 5.000 $). Na kolejnej Konferencji w 1997 r. (na której liczba uczestników była prawie dwukrotnie mniejsza) indywidualne zobowiązania przekroczyły 6.000 zł. Ogółem zobowiązania wyniosły zatem 19.000 zł. Jakie są efekty? Stan funduszu Kolekty 75-lecia na dzień 31.08.98 wynosił  29.599,63 zł. Jest to o 1.000 zł, czyli o ponad 50%, więcej niż zadeklarowano. Czy to oznacza, że wszyscy spełnili przyrzeczenie? Nie. Znaleźli się jednak i tacy, którzy wpłacili znacznie więcej niż deklarowali lub dokonali wpłat, nie składając deklaracji. Byli tacy, którzy dokonywali jednorazowo dużych wpłat, i ci, którzy składali niewielkie kwoty systematycznie co miesiąc. Niektórzy zadeklarowane kwoty wpłacali zbiorowo poprzez zbory. Niektóre zbory były bardzo ofiarne, niektóre nie dokonały żadnych wpłat. Jeden, i to raczej średniej wielkości, zbór przeznacza na ten cel każdą pierwszą kolektę miesiąca (dotychczas wpłacił już 5.300 zł). Każda wpłata jest skrupulatnie ewidencjonowana. Ze względów oszczędnościowych nie wysyłaliśmy dotąd podziękowań ani potwierdzeń wpłaty. Każdy ofiarodawca może jednak sprawdzić, jakich wpłat dokonał, a na tegoroczną Konferencję przygotowaliśmy też imienne podziękowania z podaniem wysokości wpłaty. 
 

Konkretne przedsięwzięcia  

Z wdzięcznością oglądaliśmy każdy wyciąg bankowy, modląc się, by Bóg właściwie użył gromadzone środki, modląc się o ludzi, którzy podejmą ten trud. Bowiem to nie pieniądze, ale oddani Bogu ludzie są najważniejsi w tym programie misyjnym. To oni będą ofiarni i to spośród nich Bóg może kogoś posłać. Wyczekiwaliśmy, kogo Bóg zechce powołać. I oto mamy pierwszą rodzinę: Anię i Władka Zapotocznych z synkiem Łukaszem, którzy podjęli wyzwanie i są gotowi głosić Ewangelię w Szczecinie. Władek zostawia pracę w Fundacji Słowo Życia, a zdobyte w niej doświadczenie będzie mu bardzo przydatne. W Szczecinie podejmie pracę zawodową, by utrzymać rodzinę, ale głównym celem pozostanie głoszenie Ewangelii. Potrzeba pierwsza (ale nie jedyna), w której chcemy pomóc, to wynajęcie mieszkania. Wspierajmy ich naszą modlitwą. Na tegorocznej Konferencji oficjalnie �wyprawiliśmy" ich do tej służby, prosząc o Boże błogosławieństwa w pracy, którą podejmują. Wspierać ich w tym będą Beata i Wojciech Świeccy, którzy nawrócili się w zborze naszego Kościoła w Białogardzie, a od kilku lat - ze względu na studia, a potem pracę - mieszkają w Szczecinie. Od września mieszkają tam również Zapotoczni. 

W Szczecinie są już zbory ewangeliczne. Nie chcemy i nie będziemy konkurować z nimi. Miasto jest tak duże, potrzeby tak wielkie, tak wiele osób nie słyszało tam jeszcze o Jezusie. W Szczecinie mogłoby być nawet 10 prężnych, dużych zborów ewangelicznych. 
 

Potrzeby  

Czy zgromadzone prawie 30.000 zł to dużo czy mało? Dużo - jak na pierwsze nasze przedsięwzięcie tego typu. Dużo, bo więcej niż deklarowano. Dużo, bo są to nasze polskie fundusze (wpłaty zagranicznych ofiarodawców stanowią tu mniej niż 10%). Mało, gdy weźmiemy pod uwagę chociażby tylko miesięczny koszt wynajęcia mieszkania w dużym mieście. Mało, jeśli planujemy podjąć służbę misyjną w kolejnych miastach: Poznań, Wrocław, Kraków, Lublin... Chcielibyśmy, aby Kolekta 75-lecia zamieniła się w program misyjny 2000, potem 2001, 2002 itd. Wciąż zatem módlmy się w tej intencji. Módlmy się nie o pieniądze, a o ludzi, których Bóg zechce użyć i wyśle na swoje żniwo. Chciejmy też gromadzić fundusze na ten misyjny cel. Wpłaty prosimy kierować na konto: Kościół Zborów Chrystusowych - Sekretariat Kościoła, Bank PeKaO SA, VO/Warszawa, nr 12401066-09002582-2700-401112-001-0000 z dopiskiem: darowizna na Kościół - Kolekta 75-lecia. (Przypominamy, że wpłata może być odliczona od podstawy opodatkowania - do 10%). 

Bądźmy ochotnymi dawcami, bo takich Bóg miłuje. Bądźmy wytrwali w modlitwie, bo to podoba się Bogu. Prośmy Pana żniwa, by wysłał robotników na swoje żniwo. 
 

W imieniu Kapituły Kolekty 75-lecia
Bronisław Hury
 
 

Słowo i Zycie - nr jesień 1998