numer 1/2018


Zdzisław Miara

Głosiłeś mi Ewangelię

W roku 1978 byłem na pierwszym roku matematyki UJ. Pewnego dnia na drzwiach mojego instytutu zobaczyłem malutką karteczkę o następującej treści: Do Polski przyjeżdża słynny kaznodzieja protestancki Billy Graham, będzie miał kazania w Kościele św. Anny, data, godzina...

Ta karteczka zrobiła na mnie takie wrażenie, że poszedłem. Gdy słuchałem Billy'ego, to mimo dobrego tłumaczenia, nie rozumiałem do końca treści tego, co mówił. Ale czułem płomień w moim sercu, przekonujący mnie, że to co słyszę, jest bardzo ważne. Nigdy wcześniej ani nigdy potem nie przeżyłem czegoś podobnego. Gdy wzywał ludzi do podjęcia decyzji zaproszenia Chrystusa jako Pana i Zbawiciela, podniosłem rękę, nie bardzo wiedząc, o co chodzi. Potem Bóg zaprowadził mnie do kogoś, kto mi to dokładniej wyjaśnił.

Tak zaczęła się transformacja mojego życia i moja przygoda z Chrystusem. Trwa już 40 lat i niczego, co się potem wydarzyło, nie żałuję.
Billy, będąc posłuszny nakazowi "Idźcie i głoście...", pojawiłeś się na krańcach Twego świata, w komunistycznej Polsce, i głosiłeś mi Ewangelię. Dziękuję.



Copyright © Słowo i Życie 2018